Futra a ekologia
Tak często nadużywany przez entuzjastów futer argument natury ekologicznej, jest zastanawiający i nigdy nie wynika z przytoczonych wcześniej badań. Zwolennicy futrzanej mody także nie powołują się na konkretne źródła naukowe. Zazwyczaj wypowiedzi aprobujące futra naturalne, dotyczą ich biodegradacji oraz wyjątkowej izolacyjności. W obliczu raportów rządowych czy niezależnych instytutów i organizacji pozarządowych, dotyczących negatywnego oddziaływania ferm futrzarskich na środowisko, wydaje się być nielogiczny i nieuzasadniony.
92 [online:] http://www.environment.nsw.gov.au/resources/pestsweeds/factsheet4foxcontrol.pdf
data dostępu: październik 2012
Hsieh-Yi, Yi-Chiao, Yu Fu, M. Rissi, B. Maas, Fun fur? A report on the Chinese Fur Industry, dz. cyt.
93 [online:] http://www.mtt.fi/afs/pdf/afsf11_185.pdf data dostępu: styczeń 2013
94 [online:] http://www.peta.org/ data dostępu: grudzień 2012
95 [online:] http://www.gan.ca/campaigns/fur+trade/factsheets/fur+factory+farming.en.html
data dostępu: luty 2013
Fermy, jako przestrzeń skoncentrowanej produkcji, są typowym źródłem zanieczyszczenia środowiska naturalnego. Ścieki oraz odpady zwierzęce z ferm trafiają do wód gruntowych oraz lokalnych ekosystemów. Wynikające z masowej hodowli zwierząt wysokie stężenie metanu i fosforu w ściekach unicestwia życie w rzekach i jeziorach. Dlatego woda w okolicach ferm jest często gorszej jakości lub skażona. W Stanach Zjednoczonych tylko w 1991 roku, kiedy przemysł futrzarski miał się dużo gorzej niż dziś, Environmental Protection Agency ukarała fermy futrzarskie grzywną 2,2 miliona USD za skażenie środowiska96. A w samej Finlandii, gdzie znajduje się 65% światowej liczby ferm lisów, produkują one ilość ścieków, odpowiadającą ilości ścieków wyprodukowanych przez milion mieszkańców globu ziemskiego97. Przy analizowaniu oddziaływania każdego produktu na środowisko naturalne, bierze się pod uwagę nie tylko masę odpadów poprodukcyjnych, ich toksyczność czy stopień zużycia wody. Jednym z najważniejszych czynników mierzących ekologiczność produktu jest jego ślad węglowy, czyli stopień zużycia energii oraz jednoczesnej emisji dwutlenku węgla do atmosfery. I tutaj można obalić argument dotyczący „zielonego” oblicza futra. W szczególności wobec kontroferty, jaką są futra syntetyczne. Niepodważalnym uzasadnieniem na rzecz nieekologiczności produkcji futer odzwierzęcych jest wynik badania inżynierów z Scientific Research Laboratory at Ford Motor Company, który udowadnia, iż na wyprodukowanie jednego naturalnego futra potrzeba zużyć 66 razy więcej energii niż na wyprodukowanie takiego samego, lecz syntetycznego. Podobne wyniki potwierdzają badania przeprowadzone przez inną, prestiżową instytucję – University of Michigan w USA98. Tak więc, w powyższym zestawieniu to zdecydowanie bardziej futra naturalne niż syntetyczne oraz ich przemysłowa produkcja, są obciążające dla środowiska i mogą przyczyniać się do zmian klimatycznych przez wyjątkowo ciężki ślad węglowy.
96 [online] http://www.gan.ca/campaigns/fur+trade/factsheets/fur+farms+and+the+environment.en.html
data dostępu: luty 2013
97 [online] http://www.studymode.com/essays/Research-1240902.html
data dostępu: styczeń 2013
98 [online:] http://www.independent.co.uk/news/uk/this-britain/fur–the-fake-debate-6157396.html
data dostępu: styczeń 2013 (w przypadku UMICH liczba ta wynosi 22 krotność)
[online:] http://www.guardian.co.uk/lifeandstyle/2009/nov/22/fur-rather-go-naked
data dostępu: styczeń 2013
Toksyczna obróbka futer
Współczesna, przemysłowa obróbka futer naturalnych wymaga szybszego i bardziej efektywnego procesu niż odbywało się to w przeszłości. Kiedyś czyszczenie skór przeprowadzało się w sposób naturalny za pomocą wody, wysokiej temperatury, soli i słońca. Dziś tworzywo to jest stabilizowane tak silnymi środkami chemicznymi, że niektórzy podważają opinię jakoby futro naturalne miało być nadal naturalne i biodegradowalne, a tym bardziej neutralne dla naszego zdrowia. Formaldehyd czy chrom, to środki często stosowane w garbarniach. Są substancjami, które m.in. według US Environmental Protection Agency dewastują środowisko i traktuje się je jako wyjątkowo niebezpieczne dla zdrowia. Szokująca może być informacja, że wśród chemikaliów wykorzystywanych jako stabilizatory kolagenu w skórach, występują liczne oleje ropopochodne oraz składniki bazujące na silnych truciznach – np. cyjanku i arszeniku. Co więcej, na stopień toksyczności i nieekologiczność futer naturalnych wpływa także proces ich barwienia. Farbiarnie na całym świecie są uznawaneza trucicieli środowiska z powodu odprowadzania dużej ilości ścieków do lokalnych zbiorników oraz emisji chemicznych oparów. Czynniki te obniżają walory przyrodnicze okolicy oraz przede wszystkim jej bezpieczeństwo. Dla przykładu, według US Centers for Disease Control and Prevention, przypadki białaczki wśród mieszkańców obszarów znajdujących się w obrębie farbiarni tylko w samym Kentucky, są pięciokrotnie wyższe niż średnia krajowa. Podobne wyniki potwierdza New York State Department of Health oraz Komisja Europejska, uważające farbiarnie i garbarnie za jeden z głównych problemów natury środowiskowej99.
99 [online:] http://www.gan.ca/campaigns/fur+trade/factsheets/fur+farms+and+the+environment.en.html
data dostępu: styczeń 2013
[online:] http://www.epa.gov/ttnatw01/hlthef/chromium.html data dostępu: styczeń 2013
The Humane Society of The United States, Toxic Fur:The Impacts of Fur Production on the Environment
and the Risks to Human Health, 2009
Dane statystyczne dotyczące oddziaływania produkcji futer naturalnych na środowisko100.
100 Dane na podstawie: M. Bijleveld, M. Korteland, M. Sevenster, The Environmental Impact of Mink Fur Production, DADelft 2011
– Ok. 150 kg CO2 jest emitowanych do atmosfery podczas produkcji 1 kg skalpów norek
– 2 – 28 razy większe jest negatywne oddziaływanie produkcji futer naturalnych na środowisko niż produkcji tkanin naturalnych
– 563 kg paszy są potrzebne do wyprodukowania 1 kg futrzanych skalpów norek
Zagrożenie dla fauny i flory
Skoro mowa o środowisku naturalnym w kontekście produkcji futer naturalnych, warto odnieść się po raz kolejny do początków przemysłowej hodowli zwierząt futerkowych. Pierwsze fermy futrzarskie powstały na przełomie XVIII i XIX wieku. Uwięziono tysiące dzikich zwierząt, a także przetransportowano w tym celu nieznane dotąd gatunki na nowe obszary geograficzne, stwarzając w ten sposób niebezpieczeństwo dla tamtejszej lokalnej fauny i flory.
100 Dane na podstawie: M. Bijleveld, M. Korteland, M. Sevenster, The Environmental Impact of Mink
Fur Production, DADelft 2011
Poza kwestią natury etycznej, jaką była rabunkowa gospodarka gatunkami wolnożyjącymi, przemysł futrzarski spowodował lawinę kolejnych, ekologicznych problemów. Zwierzęta, które uciekły z ferm i zaadoptowały się do lokalnych warunków życiowych, stały się śmiertelnym zagrożeniem dla miejscowego ekosystemu, czego przykładem jest norka amerykańska. Szybsza i bardziej zwinna od norki europejskiej znacząco zaburzyła układ sił w przyrodzie. Znaczenie jej możliwości fizycznych jest istotne dla populacji gryzoni oraz ptaków, które w Europie były do tej pory poza łowczym zasięgiem norki europejskiej i aktualnie padają łatwym łupem nowego drapieżnika, norki amerykańskiej. Lokalne ekosystemy nieprzygotowane na tak silny, nowy gatunek, są często pustoszone przez intruza. Królik w Australii, lis na Alasce, jenot w Europie czy nutria w USA to „gatunkowe” uboczne pozostałości geograficznej implementacji ferm.
Gatunki chronione a moda na futra
Omawiając zagrożenia dla przyrody będące skutkiem mody na futra, należy wspomnieć o znaczeniu myślistwa. Około 15-20% światowej produkcji futer pochodzi spoza ferm futrzarskich101. Wynika to z faktu, iż niektórych zwierząt, w tym egzotycznych, tak pożądanych ze względu na swoje wyjątkowe runo, nie udało się do tej pory rozmnożyć w celach przemysłowych. Ich delikatna natura po prostu nie jest w stanie znieść warunków hodowli.
101 [online:] http://www.humanesociety.org/assets/pdfs/fur/toxic-fur-january-22-2009.pdf
data dostępu: styczeń 2013
Gdyby przeanalizować światowy obrót przemysłu futrzarskiego, łatwo policzyć, że jego 15-20% to miliony dzikich, wolnożyjących zwierząt, zabijanych rocznie po prostu dla mody. Każdego roku myśliwi i oczywiście kłusownicy łapią w pułapki i uśmiercają koty egzotyczne, wilki, niedźwiedzie oraz wiele innych zwierząt. Przyczynia się to do pustoszenia pogłowia nie tylko gatunków popularnych, ale m.in. chronionych, których skłusowane skóry są wykorzystywane na potrzeby estetyczne.