Minimalizm w modzie – dlaczego warto się nim zainteresować?

Minimalizm w modzie – dlaczego warto się nim zainteresować?

Minimalizm to pojęcie, o którym bardzo dużo się mówi w kontekście różnych dziedzin życia. Funkcjonuje między innymi w architekturze, projektowaniu wnętrz, wzornictwie. Coraz ważniejszy staje się również minimalizm w modzie. Co warto o nim wiedzieć i dlaczego powinniśmy się nim zainteresować?

Czym właściwie jest minimalizm w modzie?

Minimalizm oznacza dążenie do posiadania jak najmniejszej ilości rzeczy. To oczywiście nie wszystko. Ograniczenie stanu posiadania to tylko narzędzie, a nie cel sam w sobie. Co zatem jest tym celem? Opowiedzieć na to pytanie można na bardzo różne sposoby. Przede wszystkim chodzi o jakość życia. We współczesnym świecie ludzie przyzwyczajeni są do otaczania się dużą ilością nie zawsze potrzebnych przedmiotów. Rzeczy trzeba gdzieś trzymać, dlatego potrzebujemy więcej mebli i większych mieszkań. To generuje większe wydatki potrzebę spędzenia większej części czasu w pracy. Wiele osób wynagradza to sobie kolejnymi rzeczami. W ten sposób niekończący się cykl kupowania więcej nigdy się nie kończy. Minimalizm jest swego rodzaju odpowiedzią na ten problem. Wbrew pozorom mniejszy stan posiadania sprawia, że życie jest łatwiejsze i wygodniejsze. Oczywiście, aby to było możliwe, to kupowane przez nas rzeczy powinny być odpowiedniej jakości. Styl minimalistyczny wymaga kupowania rzeczy odpowiednio wytrzymałych, by mogły przetrwać możliwie jak najdłużej. Powinny być też na tyle estetyczne, by nie nudziły się szybko. Konieczne jest więc o wiele lepsze przyjrzenie się własnym potrzebom i kupowanie wyłącznie rzeczy, które naprawdę nam się podobają. Ubrania w stylu minimalistycznym powinny być też możliwie uniwersalne, dzięki czemu można założyć je do zróżnicowanych kreacji – zarówno codziennych, jak i nieco bardziej eleganckich.

Czy minimalizm zawsze musi oznaczać posiadanie mniej?

Wiele osób boi się takich rozwiązań, myśląc, że minimalizm wymaga od nich rezygnacji z posiadanych rzeczy. Czy faktycznie tak jest? Czy minimalizm zawsze musi oznaczać posiadanie mniej? Okazuje się, że nie to jest tutaj najbardziej istotne. Przede wszystkim liczy się podejście do kupowanych ubrań. Minimalizm to raczej koncentrowanie się na tym, co jest faktycznie potrzebne i kupowanie tylko tego, czego będziemy często używać. Konsekwencją jest tu najczęściej właśnie więcej miejsca w szafie.

Najważniejsze zalety minimalizmu

Jakie są główne zalety minimalizmu? Moda minimalistyczna to na pewno rozwiązanie dla wszystkich tych, którzy nie chcą poświęcać dużej ilości czasu i uwagi swoim ubraniom. Garderoba tego typu powinna składać się z rzeczy możliwie prostych, a przez to eleganckich. Liczy się też uniwersalność. Rzeczy powinny sprawdzać się dobrze zarówno podczas niezobowiązującego spotkania ze znajomymi, jak i rozmowy o pracę. Najczęściej preferuje się ubrania jednobarwne. Często (choć niekoniecznie) wybiera się czerń, biel i różne odcienie szarości. Ubrania minimalistyczne nie muszą być przy tym wcale nudne. Ilość możliwych projektów, które realizują założenia tego stylu, jest tak duża, że każdy może wybrać coś idealnego dla siebie. Minimalizm jest też bardzo modny. Ten nurt wydaje się jedną z najczęściej wybieranych i najbardziej promowanych odpowiedzi na modowe potrzeby współczesnego świata. Z całą pewnością minimalizm jest też korzystny dla naszych portfeli. Oczywiście zakup ubrań dobrej jakości jest większym wydatkiem niż ubieranie się w sieciówkach. Jednak takie ubrania wykorzystywane mogą być o wiele dłużej, więc w perspektywie czasu wydaje się zdecydowanie mniej pieniędzy.

Czy minimalizm jest ekologiczny?

Warto zadać sobie jeszcze pytanie o to, czy minimalizm jest ekologiczny. Jak najbardziej i jest to jedna z jego najważniejszych zalet. Tendencja do kupowania niewielkiej ilości ubrań wysokiej jakości sprawia, że zapotrzebowanie na produkcję jest mniejsze, co przekłada się na również mniejsze zużycie surowców naturalnych i ograniczenie produkcji trudnych w utylizacji, czy powtórnym wykorzystaniu odpadów. To podejście jest bardzo proekologiczne zwłaszcza w porównaniu z najbardziej popularnymi trendami w przemyśle odzieżowym, w których produkuje się ogromne ilości ubrań niezbyt dobrej jakości.